Szpital do porodu - o czym warto wiedzieć?
Wszystkim rodzicom zależy na tym, żeby ich dziecko przyszło na świat całe i zdrowe w bezpiecznych warunkach. Tak naprawdę już na początkowym etapie kłębią się w głowie myśli, gdzie faktycznie rodzić? Od wyboru szpitala często zależą też inne kwestie, jak chociażby wybór lekarza prowadzącego ciążę, czy też szkoły rodzenia, jeśli para chce do takowej uczęszczać. Z tego względu warto naprawdę solidnie się zastanowić nad tym, który szpital w swojej okolicy wybrać.
Jak wiadomo, szpital szpitalowi nierówny. Różnią się one między sobą personelem, wyposażeniem czy też jakością opieki. Ponadto w przypadku oddziałów położniczo-ginekologicznych warto też zwracać uwagę na stopnie referencyjności szpitala, ponieważ nie w każdej placówce może być zapewniona opieka np. nad wcześniakiem, czy też jeśli podczas porodu pojawią się komplikacje. Wszystko jest pięknie, jeśli poród przebiega bez żadnych problemów. Wtedy tak naprawdę urodzi się wszędzie. Ale trzeba się przygotować na różne ewentualności.
Jakie są stopnie referencyjności w przypadku oddziałów położniczo-ginekologicznych?
Stopnie referencyjności, to nic innego jak stopnie wyspecjalizowania danych placówek.
Mamy trzy tego typu stopnie:
I stopień referencyjności
Są to głównie szpitale miejskie i rejonowe, gdzie zazwyczaj rodzą kobiety, które nie miały w ciąży większych problemów i rodzą w terminie. W tego typu placówkach jest zapewniona opieka dla wcześniaków urodzonych między 35. a 37. tygodniem ciąży. No i oczywiście dzieci donoszone w takim szpitalu również będą miały dobrą opiekę. Oddziały są też wyposażone w odpowiedni sprzęt, który pozwala im na opiekę nad noworodkami, które np. wymagały resustytacji zaraz po porodzie. Czyli krótko mówiąc, jeśli Twoja ciąża przebiega prawidłowo, to najpewniej będziesz rodzić w tego typu szpitalu.
II stopień referencyjności
Do tej grupy zalicza się szpitale głównie wojewódzkie, gdzie zazwyczaj rodzą kobiety w ciąży zagrożonej. Jeśli Twój poród się rozpoczął, a Ty jesteś przed 35. tygodniem ciąży (ale po 31.), to powinnaś kierować się do tego typu placówki. W szpitalach takich bowiem znajduje się zazwyczaj pododdział intensywnej opieki nad wcześniakami, co daję gwarancję odpowiedniego monitorowania wszystkich funkcji życiowych maleństwa.
III stopień referencyjności
W tym przypadku mówimy już o szpitalach klinicznych państwowych uczelni medycznych lub państwowych uczelni prowadzących działalność dydaktyczną i badawczą w dziedzinie nauk medycznych. Są to placówki przeznaczone dla kobiet, których ciąże są bardzo zagrożone i obarczone wysokim ryzykiem porodu przedwczesnego przed 31. tygodniem ciąży. W takim szpitalu na pewno będzie zapewniona najlepsza opieka dla wcześniaków.
Mając na uwadze te kwestie warto rozpoznać, gdzie w najbliższej okolicy znajdują się szpitale w ramach poszczególnych stopni referencyjności, tak żeby w razie "W" faktycznie wiedzieć, gdzie należy jechać, aby maleństwo przyszło na świat całe i zdrowe i żeby zarówno ono, jak i mama mieli zapewnioną odpowiednią i adekwatną do stanu zdrowia opiekę.
Standardy opieki okołoporodowej
Bardzo istotne przy wyborze szpitala jest również to, czy dana placówka spełnia standardy opieki okołoporodowej, czyli pokrótce mówiąc, czy mamy opcję wyboru położnej, z którą chcemy rodzić. Czy możemy wybrać wygodną dla nas pozycję do porodu lub rodzić np. w wodzie. Bardzo istotne jest też to, czy szpital umożliwia nieprzerwany kontakt matki z dzieckiem "skóra do skóry" tuż po porodzie przez 2h, co jest ważne z punktu widzenia laktacji. Ponadto warto zwrócić uwagę na możliwość skorzystania ze znieczulenia zewnątrzoponowego, bo nie wszystkie szpitale to praktykują.
Lekarz prowadzący ciążę też jest ważny
O tym wspominać chyba nie muszę. Każda kobieta zazwyczaj ma swojego zaufanego ginekologa. Dobrze, jeśli pracuje on w szpitalu, w którym potencjalnie chcielibyśmy rodzić. Wiadomo, że lekarz, który nas zna i prowadzi naszą ciążę zaopiekuje się nami lepiej, niż jeśli będziemy kimś po prostu "z ulicy". Ja osobiście w momencie, kiedy wybrałam szpital, w którym chciałam rodzić, byłam pod opieką dwóch lekarzy. Jednego, który prowadził moją ciążę od początku i pracował w klinice i drugiego, który pracował w wybranym przez nas szpitalu. Co mi to dało? Dało mi wewnętrzny spokój, bo cokolwiek niepokojącego się działo, miałam możliwość skonsultowania tego z dwoma doświadczonymi lekarzami. Ponadto wiedziałam, że jeśli nie daj Boże Maja się pospieszy, to w klinice będę miała zapewnioną dobrą opiekę i pomoc. Z doświadczenia wiem, że ważne jest to, żeby znać lekarza ze szpitala, w którym rodzimy. Tam, gdzie ja rodziłam, nie było pacjentki, która nie byłaby pod opieką któregoś z ginekologów z tej placówki. Takie życie :-)
Szkoła rodzenia przy szpitalu
Kiedy już wybierze się szpital warto zapisać się do szkoły rodzenia, która jest przy nim prowadzona. Przede wszystkim daje to możliwość poznania położnych, które w nim pracują. A jak wiadomo, przez większą część porodu jest z nami położna, której pomoc i wsparcie jest nieocenione. My również uczęszczaliśmy do szkoły rodzenia, dzięki czemu poznaliśmy wspaniałą położną, która bardzo nam pomogła. Mimo tego, że finalnie miałam cesarkę, to gdyby nie ona, nie wiadomo, jakby się wszystko skończyło. Polecam zatem szczerze uczęszczanie do szkoły rodzenia, chociażby po to, żeby zawrzeć znajomości, które pozwolą na bezstresowe przygotowanie do porodu.
Ponadto uczęszczając do szkoły rodzenia ma się możliwość odwiedzenia bloku porodowego, poznania tego miejsca, co na pewno jest pomocne, w momencie, kiedy przyjeżdża się już do właściwego porodu. Wiadomo wtedy, którędy wejść, czy też gdzie i jak załatwić formalności. Na pewno zmniejsza to stres związany już z samym porodem.
Odległość od miejsca zamieszkania
Ponadto uczęszczając do szkoły rodzenia ma się możliwość odwiedzenia bloku porodowego, poznania tego miejsca, co na pewno jest pomocne, w momencie, kiedy przyjeżdża się już do właściwego porodu. Wiadomo wtedy, którędy wejść, czy też gdzie i jak załatwić formalności. Na pewno zmniejsza to stres związany już z samym porodem.
Odległość od miejsca zamieszkania
Poród może się rozpocząć w każdej chwili. Maluch w brzuchu nie wie, że w godzinach szczytu ciężko będzie rodzicom dojechać do szpitala i po prostu zaczyna się pchać na ten świat, kiedy on chce. Warto zatem rozważyć poród w szpitalu, który w miarę możliwości znajduje się blisko naszego miejsca zamieszkania. Polecam też sprawdzenie wszystkich możliwych dróg alternatywnych, gdyby nie daj Boże był korek czy jakiś wypadek na stałej trasie. A najlepiej, to pogadać z bobasem, żeby "wyszedł" w nocy :-)
Opinia innych mam
Jeśli zastanawiasz się nad tym, który szpital wybrać, to warto zasięgnąć języka u innych mam. Być może jakaś osoba z Twojej rodziny lub z grona znajomych ostatnio rodziła i może Ci polecić dobry, sprawdzony szpital. Można też poczytać opinie na temat konkretnych placówek na różnych forach temu poświęconych. Internet to w końcu cenne źródło informacji. Warto też zajrzeć na stronę Fundacji Rodzić po Ludzku (klik), gdzie znajduje się zestawienie szpitali spełniających kryteria bezpiecznych porodów. Najlepiej rodzić w miejscu, w którym będziemy się czuć bezpiecznie i komfortowo, ale przede wszystkim będzie zapewniona odpowiednia opieka dla noworodka.
Przy wyborze szpitala, nie są zatem ważne piękne sale porodowe i luksusy, ale przede wszystkim dobry sprzęt, jak i zespół wykwalifikowanych lekarzy i położnych, którzy będą w stanie zapewnić mamie i dziecku najlepszą z możliwych opiekę. Warto naprawdę poważnie podejść do tego tematu i dobrze się przygotować do najważniejszego dnia w życiu, w którym na świat ma przyjść nasze dziecko. Sporo szpitali umożliwia odwiedzenie bloku porodowego, porozmawianie z personelem, tak żeby jak najbardziej świadomie podjąć decyzje o wyborze odpowiedniej placówki.
Profesjonalne przygotowanie się do tego dnia na pewno zaoszczędzi bardzo dużo nerwów i stresu, który i tak towarzyszy każdej mamie przy porodzie. W końcu skurcze i lęk przed tym, czy wszystko będzie dobrze, nie należą do najprzyjemniejszych uczuć. Wybór dobrego szpitala, to podstawa szczęśliwego porodu.
Sprzęt i personel - bardzo ważne
To, co trzeba mieć również na uwadze wybierając szpital do porodu, to to, żeby był tam również oddział noworodkowy wyposażony w odpowiedni sprzęt i profesjonalny personel. Tak naprawdę jest to jedna z bardziej istotnych kwestii, ponieważ nawet jeśli ciąża przebiega prawidłowo, to nigdy nie wiemy, co się może wydarzyć podczas porodu. Jeżeli tylko coś będzie nie tak ze zdrowiem malucha, a szpital nie będzie miał odpowiedniego sprzętu, to niestety, ale noworodek będzie przewieziony do innej placówki wyspecjalizowanej w opiece neonatologicznej. Tym samym już na samym początku narazimy maleństwo, ale i siebie na ogromny stres.Przy wyborze szpitala, nie są zatem ważne piękne sale porodowe i luksusy, ale przede wszystkim dobry sprzęt, jak i zespół wykwalifikowanych lekarzy i położnych, którzy będą w stanie zapewnić mamie i dziecku najlepszą z możliwych opiekę. Warto naprawdę poważnie podejść do tego tematu i dobrze się przygotować do najważniejszego dnia w życiu, w którym na świat ma przyjść nasze dziecko. Sporo szpitali umożliwia odwiedzenie bloku porodowego, porozmawianie z personelem, tak żeby jak najbardziej świadomie podjąć decyzje o wyborze odpowiedniej placówki.
Profesjonalne przygotowanie się do tego dnia na pewno zaoszczędzi bardzo dużo nerwów i stresu, który i tak towarzyszy każdej mamie przy porodzie. W końcu skurcze i lęk przed tym, czy wszystko będzie dobrze, nie należą do najprzyjemniejszych uczuć. Wybór dobrego szpitala, to podstawa szczęśliwego porodu.
Spodobał Ci się ten wpis?
Będzie mi miło, jeśli podzielisz się komentarzem
Będzie mi miło, jeśli podzielisz się komentarzem
udostępnisz go
lub polubisz Mamuśkowy Świat na Facebooku (tutaj)
11 komentarze
Ważny temat, kobieta musi zadbać o siebie i swoje potrzeby i emocje...ma do tego PRAWO. A ten ważny i szczególny moment jakim jest poród powinien być przygotowany, by nie było niemiłych niespodzianek i niepotrzebnego stresu..
OdpowiedzUsuńJa od siebie dodam, że warto wybać szpital typowo ginekologiczno - położniczy, specjalistyczny. Dlaczego? Bo jeśli porodówka jest tylko dodatkowym oddziałem w dużym szpitalu, to często jest niedofinansowana i "niedoszkolona", natomiast w szpitalach tylko położniczych wszystkie pieniądze idą np. w szkolenia personelu (i wtedy spełenienie standardów okołoporodowych jest gwarantowane).
OdpowiedzUsuńJa nie rodziłam w szpitalu, w którym pracowała moja ginekolog, więc z mojego doświadczenia moge powiedziec, że ten punkt jest mniej ważny. Ale to z mojego punktu widzenia i każdy widzi to inaczej.
ja byłam na dniach otwartych szpitala, w którym rodziłam. warto wcześniej odwiedzić różne szpitale, zdobyć informacje, porównać i wybrać najlepsze dla nas miejsce.
OdpowiedzUsuńMy chodziliśmy do szkoły rodzenia i poznawaliśmy szpital. Mój lekarz prowadzący również pracował w tym szpitalu i zgadza się daje to komfort psychiczny.
OdpowiedzUsuńJa rodziłam w starym obskurnym szpitalu, za to kadra byla rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńJa rodziłam w Hiszpanii i bardzo sobie chwalę zarówno szpital, jak i kadrę. Super opieka, położne przemiłe, pełne posiłki i wsparcie psychiczne.
OdpowiedzUsuńZ jednej strony, to cudownie że są fora internetowe i można poczytać opinie innych mam. Pomoc nieoceniona, ale z drugiej strony... Każdy ma inny poziom tolerancji, inny gust i inne oczekiwania. Takie opinie potrafią też nieźle namieszać. Chyba ograniczyłabym się do spytania 2-3 zaufanych osób :)
OdpowiedzUsuńKażda kobieta powinna rodzic świadomie i być odpowiednio przygotowana. Pomimo doświadczenie i najlepszego, jak mi się wydawało wyboru, trzeci poród był koszmarem. Szpital był stary, ale z bankiem krwi. Jednak źle wyliczony miałam termin i wszystko szło na siłę :(
OdpowiedzUsuńPrzydatny wpis dla przyszłej mamy! Ja rodziłam w szpitalu, w którym pracowała moja lekarka i o którym miałam same dobre opinie!
OdpowiedzUsuńMamą póki co nie planuję byc ale Twoj wpis bardzo przydatny, duzo w nim informacji.
OdpowiedzUsuńjeju pewne rzeczy są tak oczywiste że dziwie się jak może tego nie być no ale jak widać warto mieć rękę na pulsie
OdpowiedzUsuńBędzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz do tego wpisu.